- Nonsens. - Alexandra przepuściła Rose w drzwiach sklepu modniarskiego. - Na

  • Kryspin

- Nonsens. - Alexandra przepuściła Rose w drzwiach sklepu modniarskiego. - Na

15 January 2021 by Kryspin

pewno nie usycha z tęsknoty do ciebie. - Ale to prawda! - upierała się dziewczyna. - Przez cały zeszły tydzień codziennie przysyłał mi list. Wiem, że co najmniej dwa razy odwiedził Luciena. - Są przyjaciółmi. - Lex, po prostu nie jesteś romantyczna. Guwernantka się roześmiała. Może Rose trafiła w sedno. Gdyby była romantyczna, już dawno utopiłaby się w najbliższym stawie. - No, dobrze, niewykluczone, że masz rację, lecz nie chcę, żebyś się rozczarowała. Panna Delacroix zdjęła z półki niebieski kapelusz. - Rozumiem. Freddie Danvers wciąż powtarzał, że się ze mną ożeni, ale nigdy mu nie wierzyłam. W dodatku mama twierdziła, że trzeba by posagu większego niż całe Dorsetshire, żeby spłacić jako długi karciane. Zresztą u nas by nie znalazł pieniędzy. Alexandra zainteresowała się praktycznym brązowym kapeluszem, odpowiednim dla nauczycielki. Sądziła, że panie Delacroix są bogate. Sprawiały wrażenie, że bardziej im księgowość zależy na tytule niż majątku. Z drugiej strony, te dwie rzeczy często szły w parze, tak jak u lorda Kilcairna. - Chciałabyś wyjść za tego Freddie'ego Danversa, gdyby nie kwestia posagu? Uczennica się skrzywiła. - Za nic w świecie! On ma tylko sześciopokojowy wiejski dom i żadnego tytułu. Nawet Blything Hall jest większy. - Odłożyła niebieski kapelusz i sięgnęła po oryginalny zielony czepek. Mały podatnik VAT i PIT - jakie ma przywileje? - No, tak. Ależ jestem głupia. - Teraz się ze mną drażnisz. - Wcale nie. Mów dalej. - Jakieś trzy lata temu, kiedy Lucien był w Londynie, rodzice i ja pojechaliśmy do Westchester i przekonaliśmy gospodynię, żeby oprowadziła nas po Kilcairn Abbey. Powinnaś zobaczyć ten zamek, Lex. Więcej niż dwieście pokoi, sześć salonów i dwie sale balowe. Mama wyobrażała sobie, że pełni honory pani domu, a Lucien i ja zapraszamy okolicznych arystokratów na wiejskie bale. - Lucien i ty? - zdziwiła się Alexandra. Serce w niej zamarło na krótką chwilę. Śmieszne. Nie powinna tak reagować za każdym razem, gdy jakaś kobieta wymienia jego imię. Zwłaszcza że sama nie wiedziała, czy go kocha, czy nienawidzi. Rose zbladła i lekko drżącymi rękami założyła czepek. - Nie pasuje mi, prawda? - Zachichotała nerwowo i zdjęła go pospiesznie. - Chodźmy gdzieś indziej, Lex. Nic mi się tutaj nie podoba. - Ruszyła do drzwi. - Jak sobie życzysz, moja droga. To dziwne. Bardzo dziwne, chyba że jej podejrzenia są słuszne i Rose rzeczywiście zagięła parol na lorda Kilcairna. Ale wydawała się bardzo zadowolona z awansów lorda Beltona. Ciekawe, czy Lucien wie, że kuzynka raptem go polubiła. Pewnie nic nie zauważył, zajęty szukaniem żony. - Chodź, Lex. - Już idę. Najpierw musi wybadać, kogo panna Delacroix woli: Roberta czy jej Luciena. Zmarszczyła brwi. Lord Kilcairn nie należy do niej, podobnie jak ona do niego, co jasno dała szczepionka pfizer mu do zrozumienia. I wcale nie jest zazdrosna o siedemnastoletnią dziewczynę. W żadnym razie. Przed narożną piekarnią stał tłumek ludzi, który zmusił Rose do zwolnienia kroku, tak że Alexandra wreszcie ją dogoniła. - Nie pędź tak, proszę. Czuję się jak koń na wyścigach. - Widząc niepewną minę dziewczyny, przypomniała sobie, że jej głównym obowiązkiem jest dbałość o dobre samopoczucie podopiecznej. - Kupimy sobie ciastko? - Mama by tego nie pochwaliła. - Nic jej nie powiemy. Rose uśmiechnęła się z przymusem.

Posted in: Bez kategorii Tagged: sukienki ciążowe na ślub cywilny, cienka grzywka, kinga duda twitter,

Najczęściej czytane:

że masz dość. ...

– Jak mogłem nie przyjechać, Bethie? Zawsze chciałem być przy tym, kiedy się zdecydujesz. – Kiedy się zdecyduję na co? ... [Read more...]

A właśnie.

Sanders sięgnął po list do Rainie ze szkoły w Kalifornii. Skoro policjantka Conner dotąd się nie pojawiła, sam musi wziąć sprawy w swoje ręce. Otworzył płaską kopertę. ... [Read more...]

– Duch cię zły opętał. Wypadłeś z tonu.

Opamiętaj się. 38/86 – Oślepiony, nie oślepiony, ale ty, Pilchowski ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

praca zdalna
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.hotel.swidnica.pl

WordPress Theme by ThemeTaste